Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jeśli mamy chronić ekosystemy ptaków, Wisła musi meandrować naturalnie.

- Ekolodzy nie chcą zrozumieć procesów korytotwórczych - uważa dyr. Zieliński.

I tak w kółko. A dlaczego Polski Związek Wędkarski nie miałby mieć własnego zdania na temat Wisły? W końcu jest jedną z największych organizacji społecznych w kraju, utrzymuje własną straż rzeczną ścigającą kłusowników i zarybia za kilka milionów rocznie. Ma prawo nie chcieć regulacji Wisły i korzysta z tego prawa.
- Nie wchodzimy w sojusze z hydrotechnikami, wędkarze zawsze byli proekologiczni - mówi Janusz Klenczon, ichtiolog, wicedyrektor Mazowieckiego PZW. - Środowisko chce i żąda naturalnej rzeki. Przez to regulowanie i przegradzanie z Wisły zniknęły: łosoś, troć
Jeśli mamy chronić ekosystemy ptaków, Wisła musi meandrować naturalnie.<br><br>- Ekolodzy nie chcą zrozumieć procesów korytotwórczych - uważa dyr. Zieliński.<br><br>I tak w kółko. A dlaczego Polski Związek Wędkarski nie miałby mieć własnego zdania na temat Wisły? W końcu jest jedną z największych organizacji społecznych w kraju, utrzymuje własną straż rzeczną ścigającą kłusowników i zarybia za kilka milionów rocznie. Ma prawo nie chcieć regulacji Wisły i korzysta z tego prawa.<br>- Nie wchodzimy w sojusze z hydrotechnikami, wędkarze zawsze byli proekologiczni - mówi Janusz Klenczon, ichtiolog, wicedyrektor Mazowieckiego PZW. - Środowisko chce i żąda naturalnej rzeki. Przez to regulowanie i przegradzanie z Wisły zniknęły: łosoś, troć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego