Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 19.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kultury - komentarz
Piotr Tomaszuk, dyrektor Teatru Wierszalin
IWONA TRUSEWICZ

Dom jest może siedemdziesięcioletni, drewniany, z gankiem, werandą i parą bocianów w gnieździe na kominie. W słotne dni z dziurawego dachu woda ścieka wprost na scenę. Na furtce żaden napis nie informuje, co to za miejsce. Ale w Supraślu nawet leciwa kobiecina z płóciennym tobołkiem potrafi wskazać obcemu drogę do Teatru Wierszalin.

- W 1994 r. burmistrz użyczył nam nieodpłatnie na dziesięć lat budynek po zlikwidowanym domu kultury. To była ruina. Rury popękane, prąd odcięty. Cały zespół go remontował - opowiada Piotr Tomaszuk, współtwórca, reżyser, autor sztuk i menedżer Wierszalina.

W Supraślu zaczyna się
kultury - komentarz<br>&lt;name type="person"&gt;Piotr Tomaszuk&lt;/name&gt;, dyrektor &lt;name type="org"&gt;Teatru Wierszalin&lt;/name&gt;&lt;/tit&gt;<br>&lt;au&gt;IWONA TRUSEWICZ&lt;/au&gt;<br><br>Dom jest może siedemdziesięcioletni, drewniany, z gankiem, werandą i parą bocianów w gnieździe na kominie. W słotne dni z dziurawego dachu woda ścieka wprost na scenę. Na furtce żaden napis nie informuje, co to za miejsce. Ale w &lt;name type="place"&gt;Supraślu&lt;/name&gt; nawet leciwa kobiecina z płóciennym tobołkiem potrafi wskazać obcemu drogę do &lt;name type="org"&gt;Teatru Wierszalin&lt;/name&gt;.<br><br>- W 1994 r. burmistrz użyczył nam nieodpłatnie na dziesięć lat budynek po zlikwidowanym domu kultury. To była ruina. Rury popękane, prąd odcięty. Cały zespół go remontował - opowiada &lt;name type="person"&gt;Piotr Tomaszuk&lt;/name&gt;, współtwórca, reżyser, autor sztuk i menedżer &lt;name type="org"&gt;Wierszalina&lt;/name&gt;.<br><br>W Supraślu zaczyna się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego