Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
pokazywać, czego dokładnie od nich chcą.



Dziewczyna, z którą się umawiałem, wiedziała, że uwielbiam zapach wanilii, więc smarowała olejkiem waniliowym wszystkie te miejsca, które chciała, bym całował. Rysowała na swoim ciele drogę do rozkoszy, a ja bawiłem się wspaniale, pachnąc wanilią.
Mariusz, 24 lata,
programista komputerowy



Mężczyzna podchodzi do ciała kobiety jak naukowiec. Chcemy poznać wszystkie tajemnice kobiecego ciała. Wiemy, że się różnicie, ale nie zawsze wiemy, czym. Uwielbiam, kiedy kobieta sama wskazuje mi najwrażliwsze miejsca swego ciała, pokazuje mi punkty, o których istnieniu nawet nie myślałem. U mojej ostatniej dziewczyny było to wgłębienie poniżej kości biodrowej. Przypomniało mi to, że
pokazywać, czego dokładnie od nich chcą.<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>Dziewczyna, z którą się umawiałem, wiedziała, że uwielbiam zapach wanilii, więc smarowała olejkiem waniliowym wszystkie te miejsca, które chciała, bym całował. Rysowała na swoim ciele drogę do rozkoszy, a ja bawiłem się wspaniale, pachnąc wanilią.<br>&lt;au&gt;Mariusz, 24 lata, <br>programista komputerowy&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>Mężczyzna podchodzi do ciała kobiety jak naukowiec. Chcemy poznać wszystkie tajemnice kobiecego ciała. Wiemy, że się różnicie, ale nie zawsze wiemy, czym. Uwielbiam, kiedy kobieta sama wskazuje mi najwrażliwsze miejsca swego ciała, pokazuje mi punkty, o których istnieniu nawet nie myślałem. U mojej ostatniej dziewczyny było to wgłębienie poniżej kości biodrowej. Przypomniało mi to, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego