że nie doczeka rana.<br>Połączyłem się przez radio z Turbaczem, prosząc o skuter z akią, odwołałem grupę Kuby, która zeszła na przełęcz Borek oraz ratowników z Kamienicy, idących do akcji.<br>Odnalezionej podaliśmy środki wzmacniające i gorącą herbatę, po chwili przyjechali skuterem koledzy z Nowego Targu. Zapakowaliśmy ją w śpiwór, dodatkowe koce, w akii za skuterem została przewieziona do schroniska, gdzie dotarła przed północą. Nasze dwa patrole powróciły na Turbacz po godzinie 1.00, kończąc udaną akcję poszukiwawczą, w której zużyto 10 pochodni i 5 naboi do rakietnicy.</><br><au>Janusz Kapłon</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Spłonęła Chata kpt. Rášo</tit><br><br>Chociaż "Tygodnik Podhalański", w którym doniesiono