dostęp do rynku pracy. </><br><who3>Takie zwyczajne to wszystko. Wydaje mi się, że polski seksizm, choć istnieje, nie ma pazurów. Trochę jak polski antysemityzm. </><br><who4> Nie ma??? </><br><who3>Przynajmniej jadowitych. Gamoniowaty jest. Dla Agnieszki Graff na przykład polski seksizm nie jest drapieżny, nie zamyka kobiet w haremie i nie każe im chodzić z kocem na głowie. Kobieta to ktoś troszkę tylko gorszy. Trochę absurdalny, trochę obrzydliwy, trochę głupi i niepoważny. Czy nie boi się pani, że na tę wystawę - poważne, intelektualnie podbudowane przedsięwzięcie - odpowiedzią będzie głupawy śmieszek? Takie: "Cha, cha, kobietki usiłują tworzyć alternatywną kulturę", no, powtórka z "Seksmisji". </><br><who4>- Boimy się. Boimy się przemocy