Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Jest wiele przyczyn takiego stanu rzeczy, przede wszystkim presja człowieka - mówi dyrektor TPN Wojciech Gąsienica Byrcyn. - Ludzie zawlekają różne choroby, m.in. robaczycę i grzybicę. Nie bez znaczenia jest hałas, spowodowany obecnością człowieka w górach, lotami helikopterów. Są płoszone przez narciarzy i taterników. Kozice nie mają spokoju nawet w miejscach kocenia, tak zwanych kotelnicach. Część kozic ginie w lawinach. Czasem wystraszone spadają w przepaść, ześlizgując się z półek skalnych. W tym roku pocieszający jest 25% przyrost. A były takie lata, że wynosił on tylko 3% - dodaje.
Przypomnijmy, że w 1957 roku po stronie polskiej było 77 kozic, w 1982 roku zaobserwowano
Jest wiele przyczyn takiego stanu rzeczy, przede wszystkim presja człowieka - mówi dyrektor TPN Wojciech Gąsienica Byrcyn. - Ludzie zawlekają różne choroby, m.in. robaczycę i grzybicę. Nie bez znaczenia jest hałas, spowodowany obecnością człowieka w górach, lotami helikopterów. Są płoszone przez narciarzy i taterników. Kozice nie mają spokoju nawet w miejscach kocenia, tak zwanych &lt;orig&gt;kotelnicach&lt;/&gt;. Część kozic ginie w lawinach. Czasem wystraszone spadają w przepaść, ześlizgując się z półek skalnych. W tym roku pocieszający jest 25% przyrost. A były takie lata, że wynosił on tylko 3% - dodaje.<br>Przypomnijmy, że w 1957 roku po stronie polskiej było 77 kozic, w 1982 roku zaobserwowano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego