nim aresztowano dwie córki polskiego masażyty Bogdana Madejaka, uznanego przez Francuzów za mózg dopingowego biznesu.<br>Rutkiewicz uniknąłby wpadki, gdyby nie... kobieta. Podobno przyjechał do Polski na bal mistrzów sportu, na którym jego przyjaciółka, mistrzyni świata w kolarstwie górskim Anna Szafraniec, odbierała nagrodę. Wracając do domu w Hyeres na południu Francji, kolarz został zatrzymany, przesłuchany jeszcze na lotnisku, a następnie aresztowany. W jego domu znaleziono zakazane środki. Francuskie prawo karne bardzo rygorystycznie podchodzi do posiadania i nielegalnego handlu medykamentami. Traktuje je tak samo jak narkotyki.<br>Policja solidnie przygotowała się do akcji. Podsłuchiwała rozmowy telefoniczne Madejaka.<br>"Jego rozmowy obrazowały istnienie rozległej siatki handlowej