Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
w towar i pojawia na rynku jako kusząca oferta. Piękne jest teraz to, co się daje dobrze sprzedać. Najlepszym tego dowodem jest oszałamiająca kariera aukcji, na których najbogatsi ludzie świata prześcigają się w kupowaniu rzeczy pięknych wyłącznie dlatego, że są to rzeczy drogie, potwierdzające ich status majątkowy. W tym zamkniętym kole sztuka oczywiście przestaje odgrywać jakąkolwiek rolę.
Ale wciągnięcie piękna w tryby cynicznie działającej machiny rynkowej ma jeszcze inne konsekwencje. Piękne przedmioty i ludzie przyciągają nasze pożądanie, choć co innego jest jego celem. Oto reklama podsuwa nam piękne kobiety, mężczyzn, samochody i widoki nie po to, byśmy się rozkoszowali ich urodą
w towar i pojawia na rynku jako kusząca oferta. Piękne jest teraz to, co się daje dobrze sprzedać. Najlepszym tego dowodem jest oszałamiająca kariera aukcji, na których najbogatsi ludzie świata prześcigają się w kupowaniu rzeczy pięknych wyłącznie dlatego, że są to rzeczy drogie, potwierdzające ich status majątkowy. W tym zamkniętym kole sztuka oczywiście przestaje odgrywać jakąkolwiek rolę. <br>Ale wciągnięcie piękna w tryby cynicznie działającej machiny rynkowej ma jeszcze inne konsekwencje. Piękne przedmioty i ludzie przyciągają nasze pożądanie, choć co innego jest jego celem. Oto reklama podsuwa nam piękne kobiety, mężczyzn, samochody i widoki nie po to, byśmy się rozkoszowali ich urodą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego