Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.22 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do niego i mówię - "Chłopie, mam dla ciebie pracę. Interesuje cię Spartak? Jeśli nie, to zadzwonię do nich i spuszczę ich na drzewo. Jeśli tak - dam im twój telefon". Scala powiedział, że bierze tę robotę. Więc powiedziałem o tym Kowalewskiemu. I tyle - mówi "Zibi".
Boniek podkreśla, że była to jedynie koleżeńska pomóc.
- Nie mam zamiaru bawić się w żadną menedżerkę. Nie potrzebuję tego. W 1999 r., kiedy byłem jeszcze w "Go and Goal", przez rok reprezentowałem Tomasza Golloba. Organizowałem mu starty. Jak dotychczas, jest to moje jedyne doświadczenie menedżerskie. Przy okazji chciałem wyjaśnić, że nie szukam we Włoszech klubu dla Kamila
do niego i mówię - "Chłopie, mam dla ciebie pracę. Interesuje cię Spartak? Jeśli nie, to zadzwonię do nich i spuszczę ich na drzewo. Jeśli tak - dam im twój telefon". Scala powiedział, że bierze tę robotę. Więc powiedziałem o tym Kowalewskiemu. I tyle&lt;/&gt; - mówi "Zibi".<br>Boniek podkreśla, że była to jedynie koleżeńska pomóc.<br>&lt;q&gt;- Nie mam zamiaru bawić się w żadną menedżerkę. Nie potrzebuję tego. W 1999 r., kiedy byłem jeszcze w "Go and Goal", przez rok reprezentowałem Tomasza Golloba. Organizowałem mu starty. Jak dotychczas, jest to moje jedyne doświadczenie menedżerskie. Przy okazji chciałem wyjaśnić, że nie szukam we Włoszech klubu dla Kamila
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego