Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
potem w prawo,
Pan Poziomka przytupuje,
Pan Modraczek mu wtóruje,
A Żółtaszek krąży w koło -
Jak wesoło, to wesoło.

Zatańczyły też komary
Nie do pary i do pary,
Bo gdy dobra jest muzyka,
Komar tańczy i nie bzyka.
W tany poszły kwiaty, liście,
Tańczą trawy posuwiście,
Cała łąka krąży w koło -
Jak wesoło, to wesoło.

Oto jest historia krótka
O wesołych krasnoludkach.
Kto by do nich chciał pójść w gości,
Niechaj zrobi to najprościej:
Niechaj weźmie hulajnogę
I odważnie rusza w drogę,
Naprzód w prawo, potem w lewo,
Tam gdzie stoi stare drzewo,
Potem wprost do zagajnika,
Zagajnikiem do strumyka,
A
potem w prawo,<br>Pan Poziomka przytupuje,<br>Pan Modraczek mu wtóruje,<br>A Żółtaszek krąży w koło -<br>Jak wesoło, to wesoło.<br><br>Zatańczyły też komary<br>Nie do pary i do pary,<br>Bo gdy dobra jest muzyka,<br>Komar tańczy i nie bzyka.<br>W tany poszły kwiaty, liście,<br>Tańczą trawy posuwiście,<br>Cała łąka krąży w koło -<br>Jak wesoło, to wesoło.<br><br>Oto jest historia krótka<br>O wesołych krasnoludkach.<br>Kto by do nich chciał pójść w gości,<br>Niechaj zrobi to najprościej:<br>Niechaj weźmie hulajnogę<br>I odważnie rusza w drogę,<br>Naprzód w prawo, potem w lewo,<br>Tam gdzie stoi stare drzewo,<br>Potem wprost do zagajnika,<br>Zagajnikiem do strumyka,<br>A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego