Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
mizerną angielszczyzną i gestykulacją wytłumaczyć, jak długa i ciężka była droga, którą odbyli. Max bierze go w ramiona, ściska i długo tłumaczy, że Śiwa, że . W końcu jakoś daje się udobruchać, pogodzony ze swoją handlową porażką i duchowym zwycięstwem śiwaityzmu nad chrześcijańską tradycją. Po rozstaniu dogania Maxa kompan Swamiego w kolorowym lungi i usiłuje wyłudzić dziesięć rupii. Max nie wie, czy to Swami go przysłał, czy robi to na własny rachunek. W każdym razie śmieje mu się w twarz i olewa naciągacza.
W hotelu puka do Łukasza, który następnego dnia ma już wyjeżdżać w dalszą drogę. Idą razem na dach Park
mizerną angielszczyzną i gestykulacją wytłumaczyć, jak długa i ciężka była droga, którą odbyli. Max bierze go w ramiona, ściska i długo tłumaczy, że Śiwa, że &lt;gap&gt;. W końcu jakoś daje się udobruchać, pogodzony ze swoją handlową porażką i duchowym zwycięstwem śiwaityzmu nad chrześcijańską tradycją. Po rozstaniu dogania Maxa kompan Swamiego w kolorowym &lt;orig&gt;lungi&lt;/&gt; i usiłuje wyłudzić dziesięć rupii. Max nie wie, czy to Swami go przysłał, czy robi to na własny rachunek. W każdym razie śmieje mu się w twarz i olewa naciągacza.<br>W hotelu puka do Łukasza, który następnego dnia ma już wyjeżdżać w dalszą drogę. Idą razem na dach Park
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego