Typ tekstu: Książka
Autor: Zubiński Tadeusz
Tytuł: Odlot dzikich gęsi
Rok: 2001
Usiłował wyżłobić znak V. Nie zastanawiał się nad jego znaczeniem właśnie teraz, chodziło o sprawdzian zręczności. Udało się. Zadowolony, bardzo starannie zapiął guziczki przy rozporku, nie odczuwał zimna w palcach - to było zaskakująco przyjemne odkrycie, zatem odwilż trwa dłużej, niż prorokował Hrehor. Spojrzał w górę, czarny ptak rozpostarł skrzydła i kołował nad dzwonnicą. Śnieg zazgrzytał, ugniatany, potrącona gałąź strzeliła białym pyłem. Barok, istny barok - zachwycił się.
Po grzbiecie rzeki wałęsały się postrzępione kry, zatem u źródeł rzeki większa odwilż, od brzegu do brzegu nastroszenie i powolność. Jedynie pośrodku strefa wolna od lodu, można było odnieść wrażenie, że rzeką płyną dwa nurty
Usiłował wyżłobić znak V. Nie zastanawiał się nad jego znaczeniem właśnie teraz, chodziło o sprawdzian zręczności. Udało się. Zadowolony, bardzo starannie zapiął guziczki przy rozporku, nie odczuwał zimna w palcach - to było zaskakująco przyjemne odkrycie, zatem odwilż trwa dłużej, niż prorokował Hrehor. Spojrzał w górę, czarny ptak rozpostarł skrzydła i kołował nad dzwonnicą. Śnieg zazgrzytał, ugniatany, potrącona gałąź strzeliła białym pyłem. Barok, istny barok - zachwycił się.<br>Po grzbiecie rzeki wałęsały się postrzępione kry, zatem u źródeł rzeki większa odwilż, od brzegu do brzegu nastroszenie i powolność. Jedynie pośrodku strefa wolna od lodu, można było odnieść wrażenie, że rzeką płyną dwa nurty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego