Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Jednak wśród dezyderatów "S" pojawia się niemal bez przerwy pod nazwą powszechnego uwłaszczenia obywateli. W ciągu upływających lat daje się dostrzec pewną ewolucję poglądów w tej materii. Dziś - na poziomie ulicy, wśród demonstrantów - hasło uwłaszczenia rozumiane jest podobnie jak kiedyś lansował to prezydent przy "100 milionach dla każdego". Mówiąc najkrócej, "komuna powinna oddać to, co zagrabiła ludziom w czasach PRL". Nie chodzi tu o reprywatyzację, czyli zwrot mienia zawłaszczonego dawnym właścicielom w trybie nacjonalizacji. To załatwi odrębna ustawa, o ile w ogóle zostanie uchwalona. Powszechne uwłaszczenie - na ile można się zorientować ze związkowych publikacji - ma dotyczyć wszystkich, którzy pracowali w PRL
Jednak wśród dezyderatów "S" pojawia się niemal bez przerwy pod nazwą powszechnego uwłaszczenia obywateli. W ciągu upływających lat daje się dostrzec pewną ewolucję poglądów w tej materii. Dziś - na poziomie ulicy, wśród demonstrantów - hasło uwłaszczenia rozumiane jest podobnie jak kiedyś lansował to prezydent przy "100 milionach dla każdego". Mówiąc najkrócej, "komuna powinna oddać to, co zagrabiła ludziom w czasach PRL". Nie chodzi tu o reprywatyzację, czyli zwrot mienia zawłaszczonego dawnym właścicielom w trybie nacjonalizacji. To załatwi odrębna ustawa, o ile w ogóle zostanie uchwalona. Powszechne uwłaszczenie - na ile można się zorientować ze związkowych publikacji - ma dotyczyć wszystkich, którzy pracowali w PRL
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego