Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Siedlecki
Nr: 35
Miejsce wydania: Siedlce
Rok: 1997
Ciszkowski. - Dziwię się bardzo Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej, że jest deficytowe i nie potrafi ściągać od lokatorów, należności które za ubiegły rok przekroczyły 350 tys. zł. Jeżeli nie może poradzić sobie ze stratami, niechaj ogłosi bankructwo lub się sprywatyzuje. Terminowo uiszczam podatek od swojej nieruchomości. Nie myślę jednak dopłacać do mieszkań komunalnych. Uważam, że nie stać na to również budżetu miasta. PGK powinno samo na siebie zarobić i przynosić zyski miastu, jako że jest jego spółką.
Zdaniem Tadeusza Kaczmarczyka przedsiębiorstwo dlatego nie egzekwuje należności, ponieważ liczy na dotacje samorządu. Po męsku sprawę podwyżek czynszów zaprezentował wiceburmistrz, Jacek Głogowski. - Nie możemy chować głowy
Ciszkowski. - Dziwię się bardzo Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej, że jest deficytowe i nie potrafi ściągać od lokatorów, należności które za ubiegły rok przekroczyły 350 tys. zł. Jeżeli nie może poradzić sobie ze stratami, niechaj ogłosi bankructwo lub się sprywatyzuje. Terminowo uiszczam podatek od swojej nieruchomości. Nie myślę jednak dopłacać do mieszkań komunalnych. Uważam, że nie stać na to również budżetu miasta. PGK powinno samo na siebie zarobić i przynosić zyski miastu, jako że jest jego spółką.<br>Zdaniem Tadeusza Kaczmarczyka przedsiębiorstwo dlatego nie egzekwuje należności, ponieważ liczy na dotacje samorządu. Po męsku sprawę podwyżek czynszów zaprezentował wiceburmistrz, Jacek Głogowski. - Nie możemy chować głowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego