w koncert wspomnienia o zespole. Opowiadała o początkach "Mazowsza" i o jego twórcach - o prof. Tadeuszu Sygietyńskim i jego żonie Mirze Zimińskiej-Sygietyńskiej, o pierwszym zagranicznym wyjeździe w kierunku wtedy jedynie słusznym, czyli do Związku Radzieckiego. Zdradziła też, że zespół w ciągu tego półwiecza przebył 1,43 mln kilometrów tras koncertowych, dał 5,2 tys. koncertów dla 15-milionowej publiczności.<br>Piękne dziewczyny, mistrzowskie wykonanie, ciekawe układy taneczne, kolorowe stroje - wszystko to bardzo zachwycało publiczność. Przyjemność podziwiania zespołu popsuła obskurna hala, walające się na widowni śmieci i zła akustyka, z powodu której trudno było zrozumieć padające ze sceny słowa.<br><au>BZ</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>W "Jutrzence