Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
Żywcu mieszkała jedyna kobieta, która potrafiła to jeszcze robić. Rodzice Freda nie kochali się, ale też nie potrafili żyć bez siebie. Coś ich trzymało razem - czy to Fred, czy ten dom, czy "majątek". Nikt tego nie wiedział. Jedno było w ich domu widoczne - matka zdecydowanie dominowała. Żyła w ciągłych, nie kończących się pretensjach do ojca, do Freda, do całego świata. Fred, kiedy dorósł, mówił: "Ojciec za mało ją pieprzył i przez to to wszystko".
W końcu drzwi mieszkania otworzyły się, wyszedł Fred i ruszyli do zdziczałego ogrodu.
Interes ze szczawiem zaskoczył. Wykupili pół sklepu - potem trzeba było tylko wylać szczaw, wypłukać butelki
Żywcu mieszkała jedyna kobieta, która potrafiła to jeszcze robić. Rodzice Freda nie kochali się, ale też nie potrafili żyć bez siebie. Coś ich trzymało razem - czy to Fred, czy ten dom, czy "majątek". Nikt tego nie wiedział. Jedno było w ich domu widoczne - matka zdecydowanie dominowała. Żyła w ciągłych, nie kończących się pretensjach do ojca, do Freda, do całego świata. Fred, kiedy dorósł, mówił: "Ojciec za mało ją pieprzył i przez to to wszystko".<br>W końcu drzwi mieszkania otworzyły się, wyszedł Fred i ruszyli do zdziczałego ogrodu.<br>Interes ze szczawiem zaskoczył. Wykupili pół sklepu - potem trzeba było tylko wylać szczaw, wypłukać butelki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego