Typ tekstu: Druki ulotne
Tytuł: reklamy medyczne
Rok: 1997
nieaktualne ogłoszenia wiszące w bankowej gablocie, za niewłaściwe informacje, udzielane klientom przez pracowników banku, za brak krzeseł dla oczekujących w sali operacyjnej, czyli za to wszystko, co nas denerwuje.
Kto ma pretensje do banku, niech prosi o rozmowę z dyrektorem. Sprawdziłem tę metodę. Jest skuteczna.

PO DRUGIE - kasa jest jak konfesjonał.
Jest przy niej miejsce tylko dla jednej osoby. Inni interesanci powinni zachować dystans, starać się nie widzieć i nie słyszeć ile kto wpłaca lub jaką kwotę podejmuje.
Nie każdy godzi się z tym, że inni zaglądają mu przez ramię, kiedy dokonuje operacji teoretycznie chronionej tajemnicą bankową.
Chodzi tu nie tylko
nieaktualne ogłoszenia wiszące w bankowej gablocie, za niewłaściwe informacje, udzielane klientom przez pracowników banku, za brak krzeseł dla oczekujących w sali operacyjnej, czyli za to wszystko, co nas denerwuje.<br>Kto ma pretensje do banku, niech prosi o rozmowę z dyrektorem. Sprawdziłem tę metodę. Jest skuteczna.<br><br>PO DRUGIE - kasa jest jak konfesjonał.<br>Jest przy niej miejsce tylko dla jednej osoby. Inni interesanci powinni zachować dystans, starać się nie widzieć i nie słyszeć ile kto wpłaca lub jaką kwotę podejmuje.<br>Nie każdy godzi się z tym, że inni zaglądają mu przez ramię, kiedy dokonuje operacji teoretycznie chronionej tajemnicą bankową.<br>Chodzi tu nie tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego