Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
flaga w Europie
Rośnie napięcie w Wojwodinie
Wojwodina, prowincja na północy Serbii, zażąda autonomii? Chcą jej tamtejsi Węgrzy, ale także niechętni Belgradowi Serbowie.
ARTUR GÓRSKI
Nie zakończył się jeszcze serbsko-albański spór o przyszłość Kosowa (i daleko jeszcze do ostatecznych rozstrzygnięć), a już władze w Belgradzie mają na głowie kolejny konflikt. W Wojwodinie waśnie trwają od lat, ale pozostawały w cieniu dramatycznych wydarzeń w Kosowie oraz faktycznej secesji Czarnogóry. Politycy reprezentujący Wojwodinę przy każdej okazji podkreślali, że żadne siłowe rozwiązania nie wchodzą w grę i droga tego regionu do autonomii będzie pokojowa. Być może dlatego Belgrad nigdy nie traktował poważnie zwolenników
Rośnie napięcie w Wojwodinie
Wojwodina, prowincja na północy Serbii, zażąda autonomii? Chcą jej tamtejsi Węgrzy, ale także niechętni Belgradowi Serbowie.
ARTUR GÓRSKI
Nie zakończył się jeszcze serbsko-albański spór o przyszłość Kosowa (i daleko jeszcze do ostatecznych rozstrzygnięć), a już władze w Belgradzie mają na głowie kolejny konflikt. W Wojwodinie waśnie trwają od lat, ale pozostawały w cieniu dramatycznych wydarzeń w Kosowie oraz faktycznej secesji Czarnogóry. Politycy reprezentujący Wojwodinę przy każdej okazji podkreślali, że żadne siłowe rozwiązania nie wchodzą w grę i droga tego regionu do autonomii będzie pokojowa. Być może dlatego Belgrad nigdy nie traktował poważnie zwolenników
flaga w Europie</><br><br><tit>Rośnie napięcie w Wojwodinie</><br><br><intro>Wojwodina, prowincja na północy Serbii, zażąda autonomii? Chcą jej tamtejsi Węgrzy, ale także niechętni Belgradowi Serbowie.</><br><br><au>ARTUR GÓRSKI</><br><br>Nie zakończył się jeszcze serbsko-albański spór o przyszłość Kosowa (i daleko jeszcze do ostatecznych rozstrzygnięć), a już władze w Belgradzie mają na głowie kolejny konflikt. W Wojwodinie waśnie trwają od lat, ale pozostawały w cieniu dramatycznych wydarzeń w Kosowie oraz faktycznej secesji Czarnogóry. Politycy reprezentujący Wojwodinę przy każdej okazji podkreślali, że żadne siłowe rozwiązania nie wchodzą w grę i droga tego regionu do autonomii będzie pokojowa. Być może dlatego Belgrad nigdy nie traktował poważnie zwolenników
