Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
kościołach, że sztuka jest niekonieczna, że może być biały kościół. A jeśli już - to błyszcząca posadzka, boazeria - żadnej różnicy między świątynią a prywatnym mieszkaniem. Kwitnie mentalność drobnomieszczańska. Z drugiej strony jednak - gdyby miało nastąpić odrodzenie zainteresowania sztuką sakralną - nie wiem, czy artyści sprostaliby temu zadaniu.
Jak oceniasz sytuację artysty pod koniec mijającego wieku?
Artysta jest w próżni, żyje na marginesie życia społecznego i z jego łaski. Jacek Sempoliński napisał gdzieś, że "dzisiaj być artystą to wstyd". A przecież nie z powodu odmienności, lecz z powodu tego, że jesteśmy niepotrzebni. I choć to prawda nieprzyjemna - jest ona warta uświadomienia. Walczyliśmy o wolność
kościołach, że sztuka jest niekonieczna, że może być biały kościół. A jeśli już - to błyszcząca posadzka, boazeria - żadnej różnicy między świątynią a prywatnym mieszkaniem. Kwitnie mentalność drobnomieszczańska. Z drugiej strony jednak - gdyby miało nastąpić odrodzenie zainteresowania sztuką sakralną - nie wiem, czy artyści sprostaliby temu zadaniu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jak oceniasz sytuację artysty pod koniec mijającego wieku?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Artysta jest w próżni, żyje na marginesie życia społecznego i z jego łaski. Jacek Sempoliński napisał gdzieś, że "dzisiaj być artystą to wstyd". A przecież nie z powodu odmienności, lecz z powodu tego, że jesteśmy niepotrzebni. I choć to prawda nieprzyjemna - jest ona warta uświadomienia. Walczyliśmy o wolność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego