zakamarki.<br> Najgorszą krzywdę może wyrządzić sobie, jeśli ulegnie presji -<br>wypierając się swoich niezwykłych intuicji, swojego jasnowidzenia, które więcej <br>się nie powtórzy, bo cała jego siła w tym, że jest<br>olśnieniem!, bądź zadając im kłam...<br> Nie wolno tego czynić, na rany Chrystusa!<br> Ktokolwiek to robi, na darmo postradał zmysły!<br> Inna rzecz, konkludowaniem, że ten, - kto przeżył iluminację<br>zwaną obłędem... winien wszystko, co wie, na zawsze zatrzymać przy<br>sobie, a z depozytu tej wiedzy korzystać z wielką roztropnością.<br> Albowiem jest człowiekiem wybranym i napiętnują go natychmiast, ledwie zdoła <br>się przyznać do charyzmy.<br> Nawet przed pokrewną mi duszą, markizem z kacetu, nie mogłem<br>ujawnić