Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
Usłyszałem: - Prosiłam cię, żebyś nie przychodził nie uprzedzając mnie o tym. - Trzask zamykanych drzwi i Wojtek jak niepyszny musiał się pogodzić z losem.
Uciekłem na ulicę, a Wojtek wyszedł po chwili z bramy już bez sztucznego zarostu.
Napisaną w czasie okupacji sztukę Orfeusz, za którą Ania otrzymała drugą nagrodę na konspiracyjnym konkursie dramatycznym, przeczytałem w Warszawie z początkiem 1944 roku.
Później wystawiono ją w Starym Teatrze w Krakowie. Grał w niej Władysław Woźnik prawie nagi. Wtedy przewodniczącym rady, a może jeszcze prezydentem miasta był Wolas. I po premierze puszczono w obieg taki dwuwiersz: "Wolas]na golasa polazł".
Ania trzymała się raczej
Usłyszałem: - Prosiłam cię, żebyś nie przychodził nie uprzedzając mnie o tym. - Trzask zamykanych drzwi i Wojtek jak niepyszny musiał się pogodzić z losem.<br>Uciekłem na ulicę, a Wojtek wyszedł po chwili z bramy już bez sztucznego zarostu.<br>Napisaną w czasie okupacji sztukę Orfeusz, za którą Ania otrzymała drugą nagrodę na konspiracyjnym konkursie dramatycznym, przeczytałem w Warszawie z początkiem 1944 roku.<br>Później wystawiono ją w Starym Teatrze w Krakowie. Grał w niej Władysław Woźnik prawie nagi. Wtedy przewodniczącym rady, a może jeszcze prezydentem miasta był Wolas. I po premierze puszczono w obieg taki dwuwiersz: "Wolas]na golasa polazł".<br>Ania trzymała się raczej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego