Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 39
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wyjechali do Pittsfeld, a stamtąd wprost do Nowego Jorku. Tam dokonali kolejnego wyczynu, który przeszedł do historii polskiego narciarstwa.
Nasi narciarze po swoich olimpijskich wyczynach zatrzymali się w Nowym Jorku, podejmowani przez naszą sławną rodaczkę Polę Negri, ale długo spokoju nie zaznali. Kiedy większość ekipy poszła na obiad do polskiego konsula Marchlewskiego, do siedzącego z powodu złamanych kilku żeber w pokoju Zdzisława Motyki przeszedł pewien dziennikarz i zaproponował bieg na czas na najwyższy wieżowiec świata - Empire State Building i pobicie dotychczasowego rekordu. Zdzisław Motyka przyjął wyzwanie i namówił swoich kolegów na bicie niecodziennego rekordu. Przecież nasi narciarze mieli znakomite przygotowanie lekkoatletyczne
wyjechali do Pittsfeld, a stamtąd wprost do Nowego Jorku. Tam dokonali kolejnego wyczynu, który przeszedł do historii polskiego narciarstwa.<br>Nasi narciarze po swoich olimpijskich wyczynach zatrzymali się w Nowym Jorku, podejmowani przez naszą sławną rodaczkę Polę Negri, ale długo spokoju nie zaznali. Kiedy większość ekipy poszła na obiad do polskiego konsula Marchlewskiego, do siedzącego z powodu złamanych kilku żeber w pokoju Zdzisława Motyki przeszedł pewien dziennikarz i zaproponował bieg na czas na najwyższy wieżowiec świata - Empire State Building i pobicie dotychczasowego rekordu. Zdzisław Motyka przyjął wyzwanie i namówił swoich kolegów na bicie niecodziennego rekordu. Przecież nasi narciarze mieli znakomite przygotowanie lekkoatletyczne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego