pod Beresteczko", Napierski, człowiek "lekki i płochy", uzurpujący sobie imię zacnej rodziny Kostków, "nazbierał po granicach węgierskich swawolnego ultajstwa", z którym naje żdżał szlacheckie dwory, by wreszcie opanować Czorsztyn. Okazał się "prawdziwą a niestrawną niejednemu kością", albowiem zamierzał zająć i sam Kraków. Zaradził temu Piotr Gembicki, ponieważ "kłamcę Kostkę z konsyliarzami pojmał i nie pozwolił krzywej rozrastać się kostce na szpetność i równy ból całego ciała Rzeczypospolitej". Wywody Kowalickiego#utrzymywane w klasycznie barokowym stylu#powtórzył w skróconej łacińskiej formie Franciszek Rzepnicki, będący również członkiem Towarzystwa Jezusowego.<br>Obok pochwały dla biskupa wyraził także satysfakcję z faktu, iż przywódcy buntu, z Napierskim na