Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
wprowadzając np. obrzędy wiosenne w rytuał Wielkiejnocy, zwyczaje przesilenia zimowego w sekwencję świat Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Podobne przenikanie się starego z nowym można odnaleźć w folklorze.
Ma zapewne rację Aleksander Błachowski, kiedy konstatuje, iż: "Rodzimy, ludowy nurt sztuki rzeźbiarskiej mógł więc stać się po przyjęciu chrześcijaństwa niejako naturalna kontynuacja wcześniejszych doświadczeń twórczych. Powszechny analfabetyzm wymagał obrazkowych opowieści biblijnych i moralitetów, zapotrzebowanie zatem na wykonawców rzeźb i malatur było olbrzymie" (1996, s. 33).
Mroki historii, ulotne świadectwa, nie dają podstawy do naukowego zarysu dziejów rzeźby, która dzisiaj nazwalibyśmy ludowa. Można jednak zaryzykować przypuszczenie, że mamy w tej dziedzinie do czynienia
wprowadzając np. obrzędy wiosenne w rytuał Wielkiejnocy, zwyczaje przesilenia zimowego w sekwencję świat Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Podobne przenikanie się starego z nowym można odnaleźć w folklorze. <br>Ma zapewne rację Aleksander Błachowski, kiedy konstatuje, iż: &lt;q&gt;"Rodzimy, ludowy nurt sztuki rzeźbiarskiej mógł więc stać się po przyjęciu chrześcijaństwa niejako naturalna kontynuacja wcześniejszych doświadczeń twórczych. Powszechny analfabetyzm wymagał obrazkowych opowieści biblijnych i moralitetów, zapotrzebowanie zatem na wykonawców rzeźb i malatur było olbrzymie"&lt;/&gt; (1996, s. 33). <br>Mroki historii, ulotne świadectwa, nie dają podstawy do naukowego zarysu dziejów rzeźby, która dzisiaj nazwalibyśmy ludowa. Można jednak zaryzykować przypuszczenie, że mamy w tej dziedzinie do czynienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego