i - dla podsycenia ciekawości czytelnika - przeplatające się ze sobą), zawsze przy tym umotywowane jako exempla, uzasadniające rozważania nadrzędnego opowiadacza, bądź wątki uboczne, które zarazem rozwijają fabułę narracji ramowej. Konstrukcja powieści nawiązująca do wzoru kompozycji szkatułkowej zostaje zamknięta swoistą pętlą, gdy jedna z narracji podrzędnych "pochłania" opowieść ramową. Finał to czysto konwencjonalny, toteż pociąga on za sobą wystąpienie najwyższej instancji nadawczej, Autora, który w ostatnim rozdziale mówi o pogodzeniu się z powieścią, takim kształtem powieści, wszystkich jej komponentów (bohaterów, motywacji fantastycznej i baśniowej, samego dysponenta reguł). Wystąpienie Autora nie jest jednak równoznaczne z wystąpieniem Krzysztofa Bieleckiego, lecz kolejnej i ostatecznej już roli