Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
lusterka
I przegląda się, i zerka,
I przygładza każdy włosek,
I pudruje sobie nosek,
I różuje się dokładnie...
"No popatrzcie, czy nie ładnie?
Lecz jak ubrać się, mój Boże,
Którą suknię dzisiaj włożę,
Kto mi wybrać ją pomoże?
Mam różową bardzo zgrabną
I błękitną mam jedwabną,
Atłasową fijołkówą
I kremową koronkową...
Pełno sukien wisi w szafie,
Żadnej wybrać nie potrafię!"

Kot zamyślił się głęboko,
Aż przymrużył jedno oko,
I powiada: "Dam ci nową
Piękną suknię księżycową.
Sam utkałem ją z promieni.
Pełna srebrnych jest deseni,
A z poświaty zielonkawej
Ma falbanki i rękawy.
Przy staniczku ma guziczki
Jak mieniące się promyczki
lusterka<br>I przegląda się, i zerka,<br>I przygładza każdy włosek,<br>I pudruje sobie nosek,<br>I różuje się dokładnie...<br>"No popatrzcie, czy nie ładnie?<br>Lecz jak ubrać się, mój Boże,<br>Którą suknię dzisiaj włożę,<br>Kto mi wybrać ją pomoże?<br>Mam różową bardzo zgrabną<br>I błękitną mam jedwabną,<br>Atłasową fijołkówą<br>I kremową koronkową...<br>Pełno sukien wisi w szafie,<br>Żadnej wybrać nie potrafię!"<br><br>Kot zamyślił się głęboko,<br>Aż przymrużył jedno oko,<br>I powiada: "Dam ci nową<br>Piękną suknię księżycową.<br>Sam utkałem ją z promieni.<br>Pełna srebrnych jest deseni,<br>A z poświaty zielonkawej<br>Ma falbanki i rękawy.<br>Przy staniczku ma guziczki<br>Jak mieniące się promyczki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego