zamieniając górskie potoki w zabetonowane rynny. Niestety, często nie przynosi to również efektów jako zabezpieczenie przed powodzią, co pokazała klęska z 1997 roku. Woda spływając "zabezpieczonymi" potokami z dużą prędkością, gromadziła w dolnych odcinkach, zalewając całe miejscowości. Jednym z postulatów nowotarskich wędkarzy był apel, by w razie konieczności prace w korytach rzek prowadzić z brzegu, by gąsienice ciężkich maszyn nie niszczyły dna jeszcze bardziej.<br>Być może wiosną dojdzie do pierwszego tarła pstrąga tęczowego w górnym biegu Dunajca i Białki. Gatunek sprowadzony z Ameryki Północnej został wpuszczony do Jeziora Czorsztyńskiego w ubiegłym roku. Specjaliści mają nadzieję, że ryba zadomowi się w naszych