Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1930
jak w lustrze w niebiosach,
Podnosząc swe zasługi, a tłumacząc grzechy.

Jest chwila, gdy w płynącej poprzez nas kaskadzie
Czujemy nagle skrzydło, które nas owiewa
Wonią mocniejszą stokroć nad woń ziół i drzewa -
Wynosi niewidzialne i przed Bogiem kładzie.

SŁOWACKI

Gdy z ziemi cudzej wreszcie dobyty,
Przypłyniesz ku nam rzecznym korytem,
Na progu staniesz, swoich przywitasz -
Na pewno wtedy będziesz się pytał:

Jakżeście żyli, jakże się działo,
Gdy z każdej miedzy w oczy wam wiało,
Lęk nieustanny, niepokój miałem,
Czy w domu wszystko, czy w domu cało?

Kiedym was odbiegł, chodziłem wokół
Po różnych krajach z płomieniem w oku,
Nie mogłem
jak w lustrze w niebiosach,<br>Podnosząc swe zasługi, a tłumacząc grzechy.<br><br>Jest chwila, gdy w płynącej poprzez nas kaskadzie<br>Czujemy nagle skrzydło, które nas owiewa<br>Wonią mocniejszą stokroć nad woń ziół i drzewa -<br>Wynosi niewidzialne i przed Bogiem kładzie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;SŁOWACKI&lt;/&gt;<br><br>Gdy z ziemi cudzej wreszcie dobyty,<br>Przypłyniesz ku nam rzecznym korytem,<br>Na progu staniesz, swoich przywitasz -<br>Na pewno wtedy będziesz się pytał:<br><br>&lt;orig&gt;Jakżeście&lt;/&gt; żyli, jakże się działo,<br>Gdy z każdej miedzy w oczy wam wiało,<br>Lęk nieustanny, niepokój miałem,<br>Czy w domu wszystko, czy w domu cało?<br><br>Kiedym was odbiegł, chodziłem wokół<br>Po różnych krajach z płomieniem w oku,<br>Nie mogłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego