Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zapadła decyzja o przedłużeniu pobytu polskich wojsk w Iraku do końca 2004 r. Nauka nowego pola walki potrwa zresztą pewnie jeszcze dłużej, chociaż w przyszłym roku, zdaniem ministra obrony Jerzego Szmajdzińskiego, nasze zaangażowanie w tym konflikcie będzie znacząco mniejsze. Czy da się z wyprawy do Iraku jak i Afganistanu wyciągnąć korzyści dla polskiej armii?

Dla gen. broni Mieczysława Cieniucha, I zastępcy szefa Sztabu Generalnego WP, jest to oczywiste. - W operacje te zainwestowaliśmy wiele pieniędzy i wysiłku - i powinno się to zwrócić - uważa generał. - Każdy, kto służy w Iraku, ma obowiązek składania meldunków, co i jak należy zrobić, aby było lepiej. W
zapadła decyzja o przedłużeniu pobytu polskich wojsk w Iraku do końca 2004 r. Nauka nowego pola walki potrwa zresztą pewnie jeszcze dłużej, chociaż w przyszłym roku, zdaniem ministra obrony Jerzego Szmajdzińskiego, nasze zaangażowanie w tym konflikcie będzie znacząco mniejsze. Czy da się z wyprawy do Iraku jak i Afganistanu wyciągnąć korzyści dla polskiej armii?<br><br>Dla gen. broni Mieczysława Cieniucha, I zastępcy szefa Sztabu Generalnego WP, jest to oczywiste. - W operacje te zainwestowaliśmy wiele pieniędzy i wysiłku - i powinno się to zwrócić - uważa generał. - Każdy, kto służy w Iraku, ma obowiązek składania meldunków, co i jak należy zrobić, aby było lepiej. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego