w furtkę. <vocal desc="laugh"> Się coś u zwierzaków Ryśka pomyliło <vocal desc="laugh">, gdzie ich mieszkanie jest, gdzie ich miejsce.</><br><who3>Może im się znudziło, chciałyby zobaczyć, jak to u nas jest. <vocal desc="laugh"> No ale to i tak, słuchaj, Ryśka kot, chociaż nie wiem, czy... ale już prawie pobił rekord, słuchaj, bo rekord to był ten biały kotek podwórkowy, który kiedyś przylazł do... normalnie <orig>na bezczela</orig> do domu i zaczął babci na papugi polować. <vocal desc="laugh"> Ja wchodzę, wiesz, klatka zwalona. Boże, jak to fajnie, że mam jeszcze wolne jutro.</><br><who2>No dobra, idź się myj, Anetka. <pause></><br><pause><br><who5><pause> Więc sprawa wygląda, ja uważam, co do języków, naszego języka jest taka, że bardzo