Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
po przeciwnych stronach stołu i... zwycięża ten, kto wbije więcej goli do bramki, zaznaczonej flamastrem na brzegu biurka. Jeśli przyłapie was szef, możecie zgodnie z prawdą twierdzić, że właśnie zrobiliście porządek na biurkach.

Pif, paf!

Grę w statki (regionalnie: okręty) znasz z lekcji religii: kratkowany papier, morze (10 x 10 kratek) oznaczone poziomo cyframi i pionowo literami, "okręty" i strzały. Kto prędzej zatopi wszystkie okręty rywala - wygrywa. Aby uatrakcyjnić zabawę, wytrawni gracze stosują strzelanie seriami po trzy, "łamią" okręty, stykają je ze sobą lub - dla hecy - w ogóle nie rysują swoich jednostek. Może to drobne oszustwo, ale zgodne ze strategią działania
po przeciwnych stronach stołu i... zwycięża ten, kto wbije więcej goli do bramki, zaznaczonej flamastrem na brzegu biurka. Jeśli przyłapie was szef, możecie zgodnie z prawdą twierdzić, że właśnie zrobiliście porządek na biurkach.<br><br>&lt;tit&gt;Pif, paf!&lt;/&gt;<br><br>Grę w statki (regionalnie: okręty) znasz z lekcji religii: kratkowany papier, morze (10 x 10 kratek) oznaczone poziomo cyframi i pionowo literami, "okręty" i strzały. Kto prędzej zatopi wszystkie okręty rywala - wygrywa. Aby uatrakcyjnić zabawę, wytrawni gracze stosują strzelanie seriami po trzy, "łamią" okręty, stykają je ze sobą lub - dla hecy - w ogóle nie rysują swoich jednostek. Może to drobne oszustwo, ale zgodne ze strategią działania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego