Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
naciągniętych na kieszonkowej harfie)
Grajcie, struny, do czarta,
"Marsz Turecki'' Mozarta.
Z groty wydobywają się tony znanego utworu utalentowanego kompozytora w
wykonaniu bez zarzutu.

Lew:
Gdy słucham Orfeusza,
coś się we mnie porusza.
(płacze i do tego stopnia przeobraża się moralnie, że zamiast
pożerać niewinne stworzenia, opanowuje błyskawicznie piękną sztukę
krawiecką i szyje Orfeuszowi zimowe palto)

8 Tygrysów:
Na nas też, proszę lwa,
bardzo działa ta gra.
(zostają fryzjerami)

Jędza-Plotkarka:
Orfeuszu, muzyka
twoja w serce przenika.
(liże stopy Orfeuszowi i odradza się)
Po chwili całe pobliskie miasto korzysta z usług zwierząt, oswojonych i
wytresowanych grą Orfeusza, syna Apollina i muzy
naciągniętych na kieszonkowej harfie)<br> Grajcie, struny, do czarta,<br> "Marsz Turecki'' Mozarta.<br>Z groty wydobywają się tony znanego utworu utalentowanego kompozytora w<br>wykonaniu bez zarzutu.<br><br>Lew:<br> Gdy słucham Orfeusza,<br> coś się we mnie porusza.<br>(płacze i do tego stopnia przeobraża się moralnie, że zamiast<br> pożerać niewinne stworzenia, opanowuje błyskawicznie piękną sztukę<br>krawiecką i szyje Orfeuszowi zimowe palto)<br><br>8 Tygrysów:<br> Na nas też, proszę lwa,<br> bardzo działa ta gra.<br>(zostają fryzjerami)<br><br>Jędza-Plotkarka:<br> Orfeuszu, muzyka<br> twoja w serce przenika.<br>(liże stopy Orfeuszowi i odradza się)<br>Po chwili całe pobliskie miasto korzysta z usług zwierząt, oswojonych i<br>wytresowanych grą Orfeusza, syna Apollina i muzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego