Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
morze!". Kampania sieci komórkowej Heyah była skierowana do młodych. Operator zakładał, że jeśli będą dostatecznie młodzi i inteligentni, jego przesłanie odczytają tak, jak trzeba, czyli wspak. Hotelarze i restauratorzy z Pomorza dostali szału. Burmistrzowie pisali skargi, właściciele pensjonatów uznali reklamę za skandal i powiadomili Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawą "kreciej roboty" zajęła się prokuratura.
Sołtys Rowów "aresztowała" na swoim podwórku przeznaczone do wywieszenia w okolicy plakaty sieci z napisami "Strefa zagrożenia" i "Uważaj na nosicieli". Robert Skraburski, zastępca wójta gminy Rewal, zerwał umowę z Heyah, która chciała zorganizować na jego terenie promocje. - To żadna prowokacja. To proste jak dwa razy dwa
morze!". Kampania sieci komórkowej Heyah była skierowana do młodych. Operator zakładał, że jeśli będą dostatecznie młodzi i inteligentni, jego przesłanie odczytają tak, jak trzeba, czyli wspak. Hotelarze i restauratorzy z Pomorza dostali szału. Burmistrzowie pisali skargi, właściciele pensjonatów uznali reklamę za skandal i powiadomili Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawą "kreciej roboty" zajęła się prokuratura. <br>Sołtys Rowów "aresztowała" na swoim podwórku przeznaczone do wywieszenia w okolicy plakaty sieci z napisami "Strefa zagrożenia" i "Uważaj na nosicieli". Robert Skraburski, zastępca wójta gminy Rewal, zerwał umowę z Heyah, która chciała zorganizować na jego terenie promocje. - To żadna prowokacja. To proste jak dwa razy dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego