Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
wykluczyć i takiej możliwości. Ale to raczej rzadki przypadek. Będziemy obserwować pacjentkę. Przeprowadzimy badania okulistyczne. Neurologiczne. Kontrola okresowa wyznaczy dalszą terapię.
Ewa...
Znowu badania. Po co? Wmawiają, że jest lepiej, a ja czuję się gorzej. Z każdym dniem gorzej. Gorzej niż przed operacją. Nie ma mowy o żadnej pracy, o kreśleniu, o czytaniu, kinie, teatrze. Nic. Tylko ból głowy. Potworny. Przed oczami zamglenia, mroczki. Nieustanne uczucie mdłości.

Całymi godzinami siedzę w kucki na tapczanie, nie patrzę nawet w okno, łapię się na tym, że twarz zakrywam rękami albo skubię rekruci łeb, albo leżąc opuszkami palców dotykam świeżej blizny. I dostaję melancholijnego
wykluczyć i takiej możliwości. Ale to raczej rzadki przypadek. Będziemy obserwować pacjentkę. Przeprowadzimy badania okulistyczne. Neurologiczne. Kontrola okresowa wyznaczy dalszą terapię. <br> Ewa...<br>Znowu badania. Po co? Wmawiają, że jest lepiej, a ja czuję się gorzej. Z każdym dniem gorzej. Gorzej niż przed operacją. Nie ma mowy o żadnej pracy, o kreśleniu, o czytaniu, kinie, teatrze. Nic. Tylko ból głowy. Potworny. Przed oczami zamglenia, mroczki. Nieustanne uczucie mdłości. <br><br>Całymi godzinami siedzę w kucki na tapczanie, nie patrzę nawet w okno, łapię się na tym, że twarz zakrywam rękami albo skubię rekruci łeb, albo leżąc opuszkami palców dotykam świeżej blizny. I dostaję melancholijnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego