Góry po wypiciu kilku głębszych "przechadzał się" po Bukowinie Tatrzańskiej, szukając mocnych wrażeń. Miał pecha, bowiem nie mógł spotkać nikogo, na kim mógłby się wyżyć. Wówczas uznał, że skoro nie ma komu przyłożyć, należy zająć się automatem telefonicznym. W trakcie demolki nakryli go policjanci. Oprócz kary, którą orzeknie zakopiański Sąd, krewki Mariusz zapłaci Telekomunikacji za zniszczenie jej mienia.<br>- W nocy 15.01 włamano się do restauracji w Domu Turysty. Sprawcy po wyłamaniu drzwi wejściowych skradli alkohol i kasę fiskalną. Łączne straty oceniono na 2900 zł.<br>- 16.01 do banku PKO BP zgłosił się mieszkaniec Chełmska Śląskiego, który chciał wymienić 20 banknotów