a właściwie robię to, co mi każą, a każą mi robić same nudne rzeczy i zabraniają wszystkiego, co przyjemne.<br>- A któż waszej królewskiej mości zabrania i rozkazuje?<br>- Ministrowie - powiedział Maciuś. - Kiedy był tatuś, robiłem, co on kazał.<br> <page nr=20> - No tak, byłeś wówczas królewską wysokością, następcą tronu, a tatuś twój był jego królewską mością - królem. Ale teraz...<br>- Właśnie teraz jest stokroć gorzej. Tych ministrów jest cała kupa.<br>- Wojskowi czy cywile?<br>- Jeden jest tylko wojskowy, minister wojny.<br>- A reszta cywile?<br>- Ja nie wiem, co znaczy "cywile".<br>- Cywile - to tacy, którzy nie noszą mundurów i szabel.<br>- No tak, cywile.<br>Felek włożył do ust pełną garść