uwielbienia i nadzieją. W takim związku matka łączy z synem nadzieję, że oto będzie on tym jedynym mężczyzną w jej życiu, który jej nie zawiedzie i będzie kochał. Syn staje się wówczas małym księciem, któremu korona, założona na głowę zbyt wcześnie, bardzo ciąży. Czuje się odpowiedzialny za samopoczucie i szczęście królowej matki, a to jest ponad jego siły. W takim związku matka, świadomie lub nieświadomie, robi wszystko, by syna uzależnić, związać ze sobą i odciąć od świata męskiego. Najczęściej źle mówi o ojcu i o mężczyznach w ogóle, a ponieważ jest dla niego często jedynym emocjonalnym oparciem, przejmuje on ten wykreowany przez