Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
mu się lanie za samowolę.
- Może lanie należałoby się komu innemu... to jeszcze rzecz do dyskusji
- mruknął Clark. - Wejdźcie do domu. Zobaczycie coś ciekawego.
Po chwili znaleźli się w małej izbie. Przy oknie ujrzeli Watsunga
spoglądającego w dal przez lornetkę. Obok niego stał karabin oparty o
ścianę.
- No i co? - krótko zapytał Clark.
- Bez zmian - padła odpowiedź.
Clark podał lornetkę Wilmowskiemu mówiąc:
- Niech pan sam zobaczy, co porabia pański syn.
Wilmowski spojrzał przez lornetkę i zdumiał się. Ujrzał Tomka
popisującego się celnością strzałów przed grupką zaintrygowanych
Australijczyków.
- Zwariował chłopak! - rzekł gniewnie.
- Co on robi? - zaciekawił się Smuga.
- Urządził popis strzelecki dla
mu się lanie za samowolę.<br> - Może lanie należałoby się komu innemu... to jeszcze rzecz do dyskusji<br>- mruknął Clark. - Wejdźcie do domu. Zobaczycie coś ciekawego.<br> Po chwili znaleźli się w małej izbie. Przy oknie ujrzeli Watsunga<br>spoglądającego w dal przez lornetkę. Obok niego stał karabin oparty o<br>ścianę.<br> - No i co? - krótko zapytał Clark.<br> - Bez zmian - padła odpowiedź.<br> Clark podał lornetkę Wilmowskiemu mówiąc:<br> - Niech pan sam zobaczy, co porabia pański syn.<br> Wilmowski spojrzał przez lornetkę i zdumiał się. Ujrzał Tomka<br>popisującego się celnością strzałów przed grupką zaintrygowanych<br>Australijczyków.<br> - Zwariował chłopak! - rzekł gniewnie.<br> - Co on robi? - zaciekawił się Smuga.<br> - Urządził popis strzelecki dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego