z obowiązujących pytań: czy mu się podobają Indie, jak długo zostanie, kim właściwie jest tam w Europie... Kim jest? Czyli - co posiada: ziemię, fabryki, domy, akcje... Pracownik amasady, zależny od opinii przełożonych, kapryśnych ocen innych urzędników, nie mógł się liczyć. Był jedynie młodym poetą, przystojnym mężczyzną, który tu przyjechał na krótko, ptak przelotny, mile witany przez grono nudzących się piękności.<br>Chwytał spłoszone, porozumiewawcze spojrzenia, jakże wolno przemykały się ciemno malowane powieki, podając sobie sygnały, że warto go mieć pośród kornych adoratorów. Wolał więc zachować dystans, który pozwalał na wycofanie się w porę, uniknięcie upokorzeń, słów, gestów potwierdzających nieprzekraczalne granice.<br>- Uważaj, Istvan