Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
MSW wynika bowiem, że w 1983 r. postanowiono za wszelką cenę nie dopuścić do skazania zamieszanych w tragedię milicjantów i opracowano wersję, w wyniku której "udowodniono" winę kierowcy i sanitariuszowi karetki przewożącej Przemyka z komisariatu do siedziby pogotowia przy ul. Hożej.
Obu - w pierwszym procesie w 1984 r. - skazano na krótkotrwałe kary więzienia. Po 1990 r. wyroki anulowano.
Zeznający w poniedziałek Jacek Sz. jeszcze raz zapewnił, że załoga karetki w żadnym momencie nie uderzyła Przemyka, choć musiała go siłą uspokajać w karetce oraz później, podczas doprowadzania do lekarza. Opowiadając zaś o tym, jak doszło do wmanewrowania jego i kolegi w sprawę
MSW&lt;/&gt; wynika bowiem, że w 1983 r. postanowiono za wszelką cenę nie dopuścić do skazania zamieszanych w tragedię milicjantów i opracowano wersję, w wyniku której &lt;q&gt;"udowodniono"&lt;/&gt; winę kierowcy i sanitariuszowi karetki przewożącej &lt;name type="person"&gt;Przemyka&lt;/&gt; z komisariatu do siedziby pogotowia przy &lt;name type="place"&gt;ul. Hożej&lt;/&gt;.<br>Obu - w pierwszym procesie w 1984 r. - skazano na krótkotrwałe kary więzienia. Po 1990 r. wyroki anulowano.<br>Zeznający w poniedziałek &lt;name type="person"&gt;Jacek Sz.&lt;/&gt; jeszcze raz zapewnił, że załoga karetki w żadnym momencie nie uderzyła &lt;name type="person"&gt;Przemyka&lt;/&gt;, choć musiała go siłą uspokajać w karetce oraz później, podczas doprowadzania do lekarza. Opowiadając zaś o tym, jak doszło do wmanewrowania jego i kolegi w sprawę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego