że poza działaniami wojennymi, operacja w Iraku najwyraźniej nie była przemyślana. Co więcej, nawet teraz, rok po rozpoczęciu inwazji, wciąż nie ma pomysłu, jak powinien wyglądać powojenny Irak. Wprawdzie została przyjęta tymczasowa konstytucja, ale nie wskazuje ona precyzyjnie drogi rozwoju państwa, a nawet zawiera zapisy, które mogą powodować konflikty. Ta krótkowzroczna polityka wciąż się mści.</><br><who3>Czy wycofanie wojsk okupacyjnych nie doprowadzi do wybuchu wojny domowej?</><br><who4>Oczywiście, że tak. Mamy do czynienia z sytuacją patową. Okupanci nie mogą ani zostać, ani się wycofać. Szanse na przyszłość daje tylko zastąpienie wojsk okupacyjnych przez siły ONZ. Nie byłyby one postrzegane jako wrogowie, czyli tak