Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
głównych stad. Są groteskową mieszanką chmur wschodnich i zachodnich. Dla nich anarchia jest największą wartością. Obłudny gatunek! Przypominają skrzyknięte hordy ze zmieniającymi się ciągle watażkami i nawet słońce potrafią zrobić w jajo. Ileż to razy się zdarza, że taka hiena złośliwie zasłania słońce, mimo że całe niebo wolne. Wszystkie urządzają krwiożercze polowania - podkradają się do stad i uprowadzają pomniejsze sztuki. Oczywiście ich najczęstszym łupem są chmury południowe, choć i na północne znajdują czasem sposób. Jeśli któraś zbyt długo zalega w popołudniowej porze, okrążają ją pod wieczór i przy świetle księżyca rozciągają jej ciało na wszystkie strony. Słychać grzmoty, ale nie spada
głównych stad. Są groteskową mieszanką chmur wschodnich i zachodnich. Dla nich anarchia jest największą wartością. Obłudny gatunek! Przypominają skrzyknięte hordy ze zmieniającymi się ciągle watażkami i nawet słońce potrafią zrobić w jajo. Ileż to razy się zdarza, że taka hiena złośliwie zasłania słońce, mimo że całe niebo wolne. Wszystkie urządzają krwiożercze polowania - podkradają się do stad i uprowadzają pomniejsze sztuki. Oczywiście ich najczęstszym łupem są chmury południowe, choć i na północne znajdują czasem sposób. Jeśli któraś zbyt długo zalega w popołudniowej porze, okrążają ją pod wieczór i przy świetle księżyca rozciągają jej ciało na wszystkie strony. Słychać grzmoty, ale nie spada
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego