od delegacji do delegacji (naturalnie tylko zachodnich), perswadując, że należy łagodzić spory i warunki, gdyż inaczej w Polsce dojdzie do katastrofy (przez cały czas trwania konferencji paralelnej trwał impas w obradach rządowych).<br>Na jednej z licznych konferencji, tuż po obszernym referacie Leopolda Łabędzia na temat polityki amerykańskiej, została poddana surowej krytyce polityka &lt;foreign&gt;détente&lt;/&gt;i sama idea KBWE. Ginzburg zakwestionował potrzebę kontynuowania tych konferencji, stwierdzając, że KBWE odegrała już swoją pozytywną rolę, a mianowicie doprowadziła do "spotkania ludzi Wschodu z ludźmi Zachodu". Obecnie dysydenci wschodnioeuropejscy współpracują z zachodnią opinią publiczną niezależnie od KBWE i poza jej ramami, konferencje te przeistoczyły się natomiast, zwłaszcza