Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.20
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.20
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
SOLECKI
Lat 62, profesor matematyki na Uniwersytecie Federalnym Św. Katarzyny we Florianopolis (Brazylia). Lata licealne spędził w Zielonej Górze, działał w Makusynach. Druga żona Vanilda (od 16 lat), dwóch synów: Adrian (12) i Igor (10). Zainteresowania: myślenie i pisanie.
Puścili ją z dymem
- Co pani im zrobiła, że tak panią krzywdzą? - zapytał policjant Barbarę G. z Ośna Lubuskiego po tym, jak drugi raz podpalono jej gospodarstwo. - Powiedzieli mi, że nie chcą tu Niemry - odpowiedziała.
,,Achtung! Baśka to świnia'' - napisał ktoś na murze domu, który kobieta kupiła 12 lat temu w Radachowie. Potem dowiedziała się, że ktoś inny też miał na to
Lat 62, profesor matematyki na Uniwersytecie Federalnym Św. Katarzyny we Florianopolis (Brazylia). Lata licealne spędził w Zielonej Górze, działał w Makusynach. Druga żona Vanilda (od 16 lat), dwóch synów: Adrian (12) i Igor (10). Zainteresowania: myślenie i pisanie.
Puścili ją z dymem
- Co pani im zrobiła, że tak panią krzywdzą? - zapytał policjant Barbarę G. z Ośna Lubuskiego po tym, jak drugi raz podpalono jej gospodarstwo. - Powiedzieli mi, że nie chcą tu Niemry - odpowiedziała.
,,Achtung! Baśka to świnia'' - napisał ktoś na murze domu, który kobieta kupiła 12 lat temu w Radachowie. Potem dowiedziała się, że ktoś inny też miał na to
SOLECKI <br><br>Lat 62, profesor matematyki na Uniwersytecie Federalnym Św. Katarzyny we Florianopolis (Brazylia). Lata licealne spędził w Zielonej Górze, działał w Makusynach. Druga żona Vanilda (od 16 lat), dwóch synów: Adrian (12) i Igor (10). Zainteresowania: myślenie i pisanie.</><br><br><br><br><div type="news" sex="f"><tit>Puścili ją z dymem</><br><br><intro>- Co pani im zrobiła, że tak panią krzywdzą? - zapytał policjant Barbarę G. z Ośna Lubuskiego po tym, jak drugi raz podpalono jej gospodarstwo. - Powiedzieli mi, że nie chcą tu Niemry - odpowiedziała.</><br><br>,,Achtung! Baśka to świnia'' - napisał ktoś na murze domu, który kobieta kupiła 12 lat temu w Radachowie. Potem dowiedziała się, że ktoś inny też miał na to
