Zaciskała pięści i zęby z rozpaczy, z nienawiści, z rozgoryczenia. <br>Jestem zła, drapieżna, zakłamana.<br>Nienawidziła samej siebie.<br>Wcisnęła twarz w poduszkę i wypłakiwała swą gorycz i świadomość. Przypominała sobie pulchne, uśmiechnięte twarze kucharzy w białych fartuchach. "Twój smak świadczy o twej kulturze..." Kto to napisał? Czytałam to chyba w jakiejś księdze potraw, podręczniku kucharzenia dla dobrze urodzonych panienek z mojej sfery.<br>Wszędzie piszą, jak przyrządzać i jeść, ale nigdzie nie piszą, jak się zabija, aby jeść. Ohyda! Cywilizację noża i widelca poprzedza topór, młot i gilotyna. Mistrzowie kuchni stali się dla Iw kuglarzami morderstwa, magami, którzy z zabitych stworzeń potrafią wydobyć