Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.09 (2)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Ruchowi i ROPCiO (to przecież "ci, którzy potrafili się przeciwstawić niegodziwościom pojałtańskiego systemu"). Jednym słowem, dzieci "Solidarności"! Tylko dlaczego takimi ogródkami, dlaczego wprost nie podziękować "Solidarności" za "przeciwstawienie się niegodziwościom pojałtańskiego systemu i przyczynienie się do dzisiejszego demokratycznego porządku wolnej Polski"? Ktoś przecież się "przeciwstawił" i "przyczynił", a nie krasnoludki, które - jak sama nazwa wskazuje - działały w PZPR. Gdzie telegram dziękczynny do Lecha Wałęsy? Gdzie list do papieża, którego doktrynę społeczną nowa lewica lubi cytować w wygodnych dla siebie momentach ("Nawet Ojciec Święty...")? Czemu nie było wieńców na grobach robotników pomordowanych przez PZPR-owskie oddziały ludzi uzbrojonych? Zabrakło odwagi. A co nowego
Ruchowi i ROPCiO (to przecież "ci, którzy potrafili się przeciwstawić niegodziwościom pojałtańskiego systemu"). Jednym słowem, dzieci "Solidarności"! Tylko dlaczego takimi ogródkami, dlaczego wprost nie podziękować "Solidarności" za "przeciwstawienie się niegodziwościom pojałtańskiego systemu i przyczynienie się do dzisiejszego demokratycznego porządku wolnej Polski"? Ktoś przecież się "przeciwstawił" i "przyczynił", a nie krasnoludki, które - jak sama nazwa wskazuje - działały w PZPR. Gdzie telegram dziękczynny do Lecha Wałęsy? Gdzie list do papieża, którego doktrynę społeczną nowa lewica lubi cytować w wygodnych dla siebie momentach ("Nawet Ojciec Święty...")? Czemu nie było wieńców na grobach robotników pomordowanych przez PZPR-owskie oddziały ludzi uzbrojonych? Zabrakło odwagi. A co nowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego