Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
czytałem zupy: pomidorowa z kluseczkami za 4 zł, rosół 4 zł, kwaśnica z żeberkiem (!) za 4 zł, żurek domowy 4,5 zł oraz barszczyki - z jajkiem 3,8 zł i z krokietem już za 6 zł. Ten ci był mój.
Często zadawałem sobie pytanie, od czego zależy sztuka gotowania barszczu, który - było nie było - jest zupą dla Polski typową. Nieraz bowiem torturowałem żołądek nędznymi falsyfikatami tej polewki. W tym wypadku nie chodzi tylko o smak, ale przede wszystkim o kolor.
"Pod Miedzom" uraczono mnie klasycznym wywarem z dużej ilości buraczków, podprawionym niewielką ilością kwaszonego zaczynu. Specjalnie przelałem go do szklanki, aby pod światło
czytałem zupy: pomidorowa z kluseczkami za 4 zł, rosół 4 zł, &lt;dialect&gt;kwaśnica&lt;/&gt; z żeberkiem (!) za 4 zł, żurek domowy 4,5 zł oraz barszczyki - z jajkiem 3,8 zł i z krokietem już za 6 zł. Ten ci był mój.<br>Często zadawałem sobie pytanie, od czego zależy sztuka gotowania barszczu, który - było nie było - jest zupą dla Polski typową. Nieraz bowiem torturowałem żołądek nędznymi falsyfikatami tej polewki. W tym wypadku nie chodzi tylko o smak, ale przede wszystkim o kolor.<br>"Pod Miedzom" uraczono mnie klasycznym wywarem z dużej ilości buraczków, podprawionym niewielką ilością kwaszonego zaczynu. Specjalnie przelałem go do szklanki, aby pod światło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego