Typ tekstu: Książka
Autor: Zawitkowski Józef
Tytuł: Jam sługa Twój...
Rok: 1995
mówicie:
"Szarpajmy ciało na sztuki,
niechaj nagie świecą kości!"

I co mam czynić ja?
Ja będę spokojnie chrzcił
w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ja będę wkładał ręce,
abyście mieli Moc Ducha Świętego.
Jeszcze potrzebna nam będzie Matka-Kościół.
I jeszcze potrzebny nam będzie klecha,
aby powiedzieć tym, którzy są resztą tego Narodu:
Ja odpuszczam ci grzechy
w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Jeszcze ci będzie potrzebny krzyż,
abyś patrząc nań z ufnością
- był zbawiony.

I wyrośnie ludzi plemię.
I przyjdą po nas nowi ludzie.
I wyznawać będą jednym sercem
i ze wszystkich sił
i wszystką swoją myślą
mówicie:<br>"&lt;q&gt;Szarpajmy ciało na sztuki,<br>niechaj nagie świecą kości!&lt;/&gt;"<br><br>I co mam czynić ja?<br>Ja będę spokojnie chrzcił<br>w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.<br>Ja będę wkładał ręce,<br>abyście mieli Moc Ducha Świętego.<br>Jeszcze potrzebna nam będzie Matka-Kościół.<br>I jeszcze potrzebny nam będzie klecha,<br>aby powiedzieć tym, którzy są resztą tego Narodu:<br>Ja odpuszczam ci grzechy<br>w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.<br>Jeszcze ci będzie potrzebny krzyż,<br>abyś patrząc nań z ufnością<br>- był zbawiony.<br><br>I wyrośnie ludzi plemię.<br>I przyjdą po nas nowi ludzie.<br>I wyznawać będą jednym sercem<br>i ze wszystkich sił<br>i wszystką swoją myślą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego