nie mikroprocesory, nie byłoby ani komputerów, ani Internetu, a takie informatyczne potęgi jak Microsoft czy Google w ogóle by nie istniały. <br>Niewiele pozostało na świecie urządzeń, w których nie zadomowiły się procesory. Jeśli coś potrzebuje prądu, by działać, prawie na pewno ma w środku mikroprocesor. Bez niego nie pracowałby telewizor, kuchenka mikrofalowa, golarka, telefon... Gdyby usunąć ze współczesnych samochodów wszystkie mikroprocesory, stałyby się kupami złomu. Te małe urządzenia sterują wycieraczkami, wspomaganiem hamulców, poduszkami powietrznymi i setkami drobiazgów, o których kierowca nie ma nawet pojęcia. Nie ma i nie musi mieć. Bo mikroprocesory powstały po to, aby ułatwić nam życie. <br><br>Intel jest szarą