Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
tak, że aż powiewały wiszące na ścianach wiązki ziół. Percival odnalazł się za chałupą, zwinięty w kłębek w krzaku czeremchy i nakryty słomianą rogóżką służącą Regisowi do wycierania butów. Cała piątka zdradzała wyraźne, choć zróżnicowane symptomy zmęczenia i intensywnie koiła pragnienie przy źródełku.
Gdy jednak rozwiały się mgły i czerwona kula słońca zapłonęła w koronach sosen i modrzewi Fen Carn, kompania była już w drodze, żwawo maszerując wśród kurhanów. Prowadził Regis, za nim kroczyli Percival i Jaskier, dodając sobie animuszu śpiewaną na dwa głosy balladą o trzech siostrach i wilku żelaznym. Za nimi tupał Zoltan Chivay, ciągnąc za wodze cisawego ogiera
tak, że aż powiewały wiszące na ścianach wiązki ziół. Percival odnalazł się za chałupą, zwinięty w kłębek w krzaku czeremchy i nakryty słomianą rogóżką służącą Regisowi do wycierania butów. Cała piątka zdradzała wyraźne, choć zróżnicowane symptomy zmęczenia i intensywnie koiła pragnienie przy źródełku. <br>Gdy jednak rozwiały się mgły i czerwona kula słońca zapłonęła w koronach sosen i modrzewi Fen Carn, kompania była już w drodze, żwawo maszerując wśród kurhanów. Prowadził Regis, za nim kroczyli Percival i Jaskier, dodając sobie animuszu śpiewaną na dwa głosy balladą o trzech siostrach i wilku żelaznym. Za nimi tupał Zoltan Chivay, ciągnąc za wodze cisawego ogiera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego